Olimpiada – Kwidzyn 2013

W dniach 25-28 kwietnia w Kwidzynie (woj. Pomorskie) odbył się VIII Ogólnopolski Mityng Jazdy Konnej Olimpiad Specjalnych. Kwalifikację do startu otrzymało na podstawie eliminacji regionalnych 45 zawodników z całej Polski. Województwo Małopolskie reprezentowali członkowie naszego klubu działającego przy SOSW w Zbylitowskiej Górze: Stanisław Ledziński, Damian Tota, Daniel Sitek, Wojciech Teper oraz Michał Głód. Chłopcy spisali się na medal a właściwie na…10 medali bo tyle dokładnie cennych krążków przywieźli z zawodów.

Nasi zawodnicy startowali we wszystkich rozgrywanych w Kwidzynie konkurencjach, a były to: bieg z przeszkodami, ujeżdżenie, wyścig po ósemce i wyścig sztafet. Zawodnicy byli podzieleni na grupy o podobnych umiejętnościach i możliwościach. W każdej konkurencji było więc kilka osobno klasyfikowanych grup. Łącznie ekipa z Małopolski miała 12 przejazdów konkursowych oraz jeden pokazowy ze względu na zbyt małą ilość zawodników zgłoszonych do tego konkursu. Prawie wszystkie starty uwieńczone były więc medalem. W sumie nasi zawodnicy przywieźli z Kwidzyna 1 medal złoty, 6 srebrnych oraz 3 brązowe. Dwukrotnie nasi zawodnicy plasowali się na miejscu czwartym.

Poza treningami i startami zawodnicy uczestniczyli w licznych imprezach towarzyszących. Szczegółowa relacja, pełne wyniki oraz zdjęcia znajdują się TUTAJ. Gorąco gratulujemy Wszystkim Zawodnikom! Świetnie poradzili sobie z jazdą na nowych koniach, zaprezentowali profesjonalną, sportową postawę, dobrze radzili sobie z przedstartowymi emocjami oraz nawiązali dużo nowych znajomości ze sportowcami z całej Polski.

Bardzo dziękujemy wszystkim Osobom i Instytucjom, które umożliwiły nam wyjazd na zawody: Starostwu Powiatowemu w Tarnowie, Dyrekcji SOSW w Zbylitowskiej Górze, Firmie Sternet i panu Krzysztofowi Saneckiemu, Firmie MGGP AERO i panu Jackowi Siedlikowi oraz stajni „Nad Uszewką” i pani Katarzynie Kielan. Dziękujemy też wolontariuszom: Natalii i Partycji, które z ramienia organizatorów wspierały nas w Kwidzynie oraz Pawłowi, który został w StadNince i pod nieobecność ekipy pomagał w codziennym funkcjonowaniu stajni.

 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.